piątek, 10 maja 2013

Nastoletni samobójcy

Hej, poruszam temat nastoletnich samobójców. Nie mam pojęcia na co się nastawialiście, ale na pisałam kiedyś, że  posty będą o takich tematykach..tajemnicze, do przemyślenia. Piszę to, z chęcią niesienia pomocy , abyci , czytający mnie, mogli liczyć chociaż na troche współczucia i zrozumienia. Szczerze, to  wiem jak to jest mieć myśli samobójcze, nie pomyślćie, że się tym chwale i wgl, ale zwierzam się poprostu, nie będe opisywać czemu chcę się czasem zabić, poprostu czasem problemy rodzinne, a czasem z przyjaciółmi. Niby jestem osobą o silnej psychice, nie skłonną do depresji, no ale czasem i ja nie wytrzymuje, tak samo jestem człowiekiem. Młodzi ludzie decydują się na samobójstwo przedewszystkim, gdy są wyśmiewani, poniżani prze swoich równieśników, czasem że są innej orientacji seksualnej( homoseksualiści, biseksualiści) gdy są biedniejsi( nie stać ich na markowe i dizajnerskie dodatki, ciuchy, gadżety) słuchają czegoś innego , należą do danych subkultur młodzieżowych, mają inne autorytety od reszty równieśników, pochodzą z innego państwa. Jestem osobą całkiem tolerancyjną, nie przeszkadzają mi wogóle ludzie, różniący się od innych, bo każdy ma prawo mieć swoje zdanie, swoje racje, jak i życie i nikt nie powinien się do tego wtrącać. Wychowujemy się niby w państwie tolerancyjnym, lecz tak wiele nas nie stara się nawet zaakceptować  tego, nie jesteśmy otwarci na żadne, kompletnie żadne zmiany. Gdybym mogła wszystkim was nietolerancyjnych zamieniłabym  w piach, wyginełoby wtedy większość społeczeństwa, lecz niestety nie posiadam nadprzyrodzonych mocy:(  Najczęściej nastolatki połykają tabletki nasenne, popijają alkoholem, zasypiają i już nigdy się nie budzą, jak równie często skaczą np. z okna, lecz wtedy nie mamy wcale pewności, że się zabijemy, możemy przeżyć i do końca życia być kaleką. Czasem młodzi ludzie, wcale, nie chcą się zabić, tylko zwrócić na siebie uwagę, poprzez póby samobójczy, niestety czasem nikt nie zareaguje, nie przyjdzie np. w pore do domu, i umieramy, wcale tego nie chcąc. Więc  myśle, że zaczym będziecie chcieli popełnić samobójswto, myśląc o rodzinie i przyjaciółach, którzy was nie kochają, nie poświęcają czasu, zastanówcię się czy rzeczywiście tak jest, jeśli tak, zwróćcie się o pomoc do kogoś innego, zaufanego dorosłego, psychologa. Pomyślcie, że jesteście wartościowymi osobami, pięknymi, mądrymi i nikt nie ma prawa was obrażać, chciejcie życ, jednym słowem żyjcie chwilą, nie marnujcie ani jednej minuty, bo nie wiadomo kiedy swoje życie stracimy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz